Rekolekcje w Toruniu z nagraniem napastowanej i poniżanej dziewczyny. Organizatorów 'poniosły emocje'

Pokazywanie nagrania, na którym mężczyzna przed ołtarzem szarpie i poniża kobietę ubraną w bieliznę i koszulę? Takie wideo pojawiło się podczas rekolekcji w Toruniu. 'Dla nas to również było przekroczenie granic' – powiedział ks. Mariusz Wojnowski, inicjator rekolekcji.
torun.jpeg

Rekolekcje zostały zorganizowane w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbę w Toruniu przez Kurię Diecezji Toruńskiej. Odbyły się one w formie "przedstawienia" i pokazywania krótkich nagrań. Wzbudziły one szczególne kontrowersje – nie tylko wśród uczestników. Sytuacja wymknęła się poza lokalne ramy, zresztą nie powinno to nikogo dziwić. Podczas odtwarzania wideo słychać było takie sformułowania, jak "Zamknij ryj, szmato! Ty nie jesteś człowiekiem, rozumiesz? Jesteś moim kundlem".
Sprawą zajął się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Opisuje, że na nagraniach widać mężczyznę, który rozbiera młodą kobietę. Następnie na jej szyję zakłada obrożę i ciągnie na smyczy przez kościół, cały czas ją przy tym obrażając. Dodatkowo kładzie on kobietę na kościelnej posadzce, kopie i bije w akompaniamencie krzyków.

Rodzice uczniów są oburzeni. Dzieci mówiły, że to patologia i nie zamierzają więcej uczęszczać na rekolekcjach. Mówiono nam, że przyjedzie młodzież żeby prowadzić rekolekcje, miało być fajnie, przyjemnie, zabawnie. Obstawiałam śpiewanie, tańczenie - cokolwiek związanego z rekolekcjami (oczywiście w granicach normy). To, co było dane mi zobaczyć... nadal jestem w szoku. Jest mi okropnie przykro, że zgodzono się na takie coś" - pisze jedna z uczennic w komentarzu pod postem dotyczącym rekolekcji. 

Żaden z katechetów i nauczycieli nie zareagował. O sprawie zawiadomiono kuratorium oświaty, które ma podjąć w sprawie kroki i zająć się pracą katechetów. Organizator, ks. Mariusz Wojnowski, udzielił komentarza na temat sprawy portalowi tylkotorun.pl: "O poprowadzenie rekolekcji poprosiliśmy grupę z zewnątrz, spoza naszej diecezji. To pierwsze takie rekolekcje miejskie dla uczniów szkół ponadpodstawowych. A to młodzież poszukująca i jest potrzeba, aby w dobrym tonie przeprowadzić dla nich rekolekcje"- tłumaczył. Dodał także, że odpowiedzialna za to grupa ELO, prowadziła już takie zajęcia i nie pojawiły się skargi.

Jeśli zaś chodzi o tę scenę, to jest mi przykro, bo trochę poniosły ich emocje i prawdą jest, że były wśród uczestników osoby niepełnoletnie. Dlatego zostaną w tej sprawie wystosowane przeprosiny - dodał.

"Dla nas to też było przekroczenie granic, ale chcemy dokończyć te rekolekcje tak, jak powinny one wyglądać. Czy moglibyśmy zmienić grupę, która rekolekcje poprowadzi? Trudno jest takie osoby znaleźć z dnia na dzień. Chcę też dodać, że osoby, które odegrały te sceny, zostaną odsunięte i zapewniam, że podczas kolejnego dnia rekolekcji do takich scen i sytuacji już nie dojdzie" – podsumował sprawę.

W Kościele najwidoczniej źle się dzieje. Niedawno głośnym echem obiła się sprawa Terlikowskiego i zakazania spotkania dotyczącego dyskusji nt. chrześcijaństwa. Osoby z zewnątrz nie są dopuszczane do głosu, a w środku dzieje się to, co widać... 


Dodał(a): CKM.PL / fot.: nagranie z rekolekcji Wtorek 28.03.2023