Restauracje dla nudystów
Zastanawiałeś się kiedyś co robią nudyści w zimie, kiedy na dworze jest zimno, wietrznie i śnieżnie?
Odpowiedź jest prosta! Lecą do Nowego Jorku! Po co? By zjeść coś w swoim gronie. Bez żadnych majteczek, żadnego staniczka i śmierdzących niepranych od tygodnia skarpetek? Cyklicznie odbywają się obiadki – Coddiners czyli „ Clothing Optional Dinners” .
Wejść na taki obiad może każdy. Pod warunkiem, że będzie nagi, no i przyzwoicie zadbany. Chodzi o podstawowe zasady higieny. Przecież ludzie idą tam jeść. Nowojorskie spotkania to świetna okazja by odnowić kontakty, pogwarzyć przy lampce wina czy czegoś mocniejszego. Bardzo często "obiadki" łączone są w całe festiwale. Występują nadzy artyści. Czasami tańczą, śpiewają kiedyś nawet odbył się pokaz nagiego teatru. Wszystko kręci się wokół nagości...
Lecimy?
Lecimy?