Rosyjski Schwarzenegger

Poznaj kulturystę z Moskwy, który staje się najgorętszą na świecie postacią nie tylko dla fanów bodybuildingu, lecz także wśród miłośników teorii spiskowych. Czy wiesz, dlaczego?

Screen Shot 2016-05-20 at 11.39.58.png

Anton Bogdanowicz Ryskin, znany także pod pseudonimem Rosyjski Dąb, błyskwicznie staje się globalną gwiazdą. Lecz nic w tym dziwnego – jego uderzające wręcz podobieństwo do Arnolda Schwarzeneggera w młodości zauważyłby nawet Stevie Wonder.

Rosjanin przyznaje, że ma tego pełną świadomość, choć prosi, aby nie postrzegać go wyłącznie jako klona Arniego („Pewnie, wydaje mi się, że mamy sporo cech wspólnych, ale mam swoją osobowość. Podobieństwa podobieństwami, lecz Arnold jest tylko jeden!”).

Screen Shot 2016-05-20 at 11.40.50.png


Mieszkający w Moskwie 22-latek kulturystyką zajmuje się od nieco ponad 3,5 roku, choć jak twierdzi, od dziecka wiedział, że to właśnie sportowi chce poświęcić całe swe życie („Nigdy nawet nie spróbowałem papierosa albo alkoholu”). 

Co istotne, Anton zajmuje się kulturystyką w oldskulowym stylu, bez stosowania współczesnych suplementów; ćwiczy więc dokładnie tak samo, jak Arnold w czasach swych sportowych sukcesów w latach 60. i 70. ub. w.

Starodawne metody treningowe nie pozwoliły mu oczywiście osiągnąć muskulatury na miarę Hardkorowego Koksa: przy wzroście 188 cm (dokładnie takim samym, co Schwarzenegger) waży 90 kg, 120 cm w klacie i po 46 cm w bicepsie oraz łydce. Jak zaznacza, oczywiście to dopiero początek jego kariery i ma wiele do zrobienia – w końcu słynny Arnie w czasach startów ważył ok. 115 kg przy 56-centymetrowej „łapie” i klatce piersiowej mierzącej 155 cm.

Screen Shot 2016-05-20 at 11.41.42.png


A co ze wspominanymi wcześniej teoriami spiskowymi? Choć oczywiście nie Arnolda Schwarzeneggera o posiadanie (kolejnego) dziecka z nieprawego łoża, lecz jak wiele osób na świecie chcielibyśmy dowiedzieć się, czy gwiazdor nie odwiedził Rosji w grudniu 1993 r. (Anton Ryskin przyszedł na świat w sierpniu 1994 r.).

Inny tajemniczy trop: przecież w roku 1994 na ekrany wszedł film „Junior” z Arnoldem grającym mężczyznę w ciąży, który urodził syna. Sądzisz, że to przypadek? 

maxresdefault.jpg


Dodał(a): Michał Jośko/ fot.: Instagram.com/russian_oak/ Universal Pictures Piątek 20.05.2016