Peronówka

Dobra zakąska musi być pożywna i łatwa w konsumpcji

sałatka

Taka jest właśnie doskonale znana ci sałatka jarzynowa, którą z zupełnie niewiadomych powodów zwą czasem sałatką włoską. Mieszkańcy Italii nie serwują takiej potrawy ani na północy, ani na południu i w ogóle o niej nie słyszeli. U nas za to sałatka jarzynowa jest tak powszechna, jak niezadowolenie z rządu. Nic dziwnego — cóż za bogactwo składników, jaki aromat, co za łatwość przyrządzania i niewielki koszt! Tylko wygląd jakiś taki, niewyjściowy. Niektórzy nadali nawet jarzynówce nazwę „peronówa”. Że niby wygląda jak, z przeproszeniem, paw na peronie. Ale furda z tym! Sałatka jarzynowa broni się sama. To rewelacyjna zagrycha: pasuje i do piwa, i do gorzałki; nawet kolorowej, byle tylko nie była słodka. Nie wymaga wiele zachodu. Można ją jeść widelcem, można łyżką, można łyżeczką do herbaty; można dokładnie miażdżyć, lekko rozgryzać lub tylko łykać — nieważne! Łagodny, lekko kwaskowy smak, miły, łagodzący gardło chłód oraz fantastyczny poślizg ułatwiający łykanie sprawiają, że konsumując sałatkę jarzynową, zapominasz o całym świecie, a już na pewno nie zamieniłbyś jej na inne przystawki.


Dodał(a): ckm Środa 21.09.2011