Sława spada czasami po rodzicach.
Zdarza się, że na sławę nie trzeba zbytnio pracować. Wystarczy mieć sławnych rodziców, dzięki którym będziemy znani na całym świecie.
Czasami jedna rola w filmie, czy też jakiś mało znaczący program sprawia, że dana osoba zaczyna być pokazywana w mediach. Uznawanie jej za gwiazdę jest śmieszne. Tak właśnie jest w przypadku Paris Hilton. Jest znana nie dlatego, że ma jakiś talent, ale dzięki temu, że jest spadkobierczynią ogromnej fortuny. Zagrała jedną z ról w horrorze, ale nie przyniosło jej to znaczącej sławy. Jakiegoś czasu prowadziła program „Paris kumpela na zabój”. Nie była to najlepsza produkcja telewizyjna. Jej ojciec jest właścicielem sieci hoteli Hilton, które znane są na całym świecie. Media nie potrzebnie rozgłosiły postać Paris uznając ją za gwiazdę. Miała ona kilka ról w filmach i prowadziła program, w którym szukała przyjaciółki, ale to nie wszystko, aby być gwiazdą. Takich przykładów gwiazd, w innym znaczeniu tego słowa jest co najmniej kilkanaście. Mało osiągnęli, a pokazują się na czerwonym dywanie.