Smartfon jak lustrzanka

Okazuje się, że profesjonalne zdjęcia reklamowe można zrobić za pomocą smartphone`a. I to nie byle jakie zdjęcia. Malowanie ogniem w mrocznych sceneriach bez użycia Photoshopa podczas obróbki zdjęć. Tak, fota główna tego materiału została zrobiona i zmontowana telefonem.
p8.jpg

fot.: Benjamin Von Wong

Najnowszy smartfon Huawei P8 dostał nietypową kampanię reklamową. Do jej zrealizowania zaproszono Benjamina Von Wonga – twórcę surrealistycznych fotografii, na których bawi się światłem, barwą, cieniami i ogniem. Na co dzień w swojej pracy wykorzystuje aparat Mamiya Leaf Credo 80 za mniej więcej 125 000 złotych. Tym razem miał do dyspozycji smartfon za około 1600 złotych.

Postawiono mu trzy warunki:
1. Wykorzystanie funkcji Light-Painting w Huawei P8
2. Modele muszą być otoczeni ogniem
3. Zero Photoshopa.

Po kilku godzinach prób i zapoznawania się z funkcjonalnością telefonu, Benjamin Von Wong stworzył niesamowite foty. A wszystko dzięki funkcjonalności telefonu, który robi wiele zdjęć, porównuje je i nakłada na siebie niepowtarzalne warstwy dając efekt dłuższego czasu ekspozycji (uchwycenie krótkotrwałych chwil) bez prześwietlania reszty obrazu.



Huawei P8 – specyfikacja techniczna:
Procesor: 8-rdzeniowy Kirin 930/935 4 × 1,5 GHz Cortex-A53 + 4 × 2 GHz Cortex-A53e
Wyświetlacz: 5,2-calowy, rozdzielczość Full HD
Pamięć: 16 lub 64 GB ROM, 3 GB RAM + karty microSD
Aparat: główny - 13 MP z obiektywem f/2,0, optyczna stabilizacja obrazu + przedni aparat 8 MP
Łączność: LTE, Wi-Fi 802.11 a, ab, g, n, Bluetooth 4.1LE, NFC
Bateria: 2680 mAh
System operacyjny: Android 5.0 Lollipop
Wymiary: 144,9 x 72,1 x 6,4 mm
Waga: 144 g





Dodał(a): Jan Rzeźnik / fot.: Benjamin Von Wong Poniedziałek 11.05.2015