Spis powszechny będzie dość szczegółowy. Kary za brak odpowiedzi

Już 1 kwietnia rusza Narodowy Spis Powszechny. Każdy obywatel Polski będzie musiał odpowiedzieć na pytania zadane przez Główny Urząd Statystyczny. Osoby, które zamieszczą informacje niezgodne z prawdą, mogą mieć poważne problemy. Przewidziano surowe kary.
iStock-509278945.jpg

Dokładnie od 1 kwietnia do 30 września potrwa Narodowy Spis Powszechny. Muszą w nim wziąć udział wszyscy Polacy, zarówno osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach itd., jak i na osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania - informuje bezprawnik.pl.

Samospisu będziemy mogli dokonać drogą internetową. Formą uzupełniającą może być spis telefoniczny lub przy pomocy rachmistrza spisowego. Osobom, które nie posiadają komputerów i dostępu do internetu, będą udostępniane specjalne lokale, gdzie dokonają wszystkich potrzebnych formalności.

W spisie, oprócz podania danych osobowych, adresu, a także liczby osób zamieszkałych w domu czy mieszkaniu, wypełniający spis będą musieli odpowiedzieć na pytania dotyczące "relacji rodzinnych" oraz m.in. wskazać współmałżonka lub partnera, powierzchnię użytkową mieszkania i rodzaj ogrzewania.

W części “kwestionariusz osobowy” znalazły się pytania dotyczące naszej narodowości, wykształcenia czy wyznania. Urzędników również będzie ciekawiła nasza aktywność ekonomiczna.

Nie wszystkim tak szczegółowe pytania mogą się podać, a tym bardziej nie wszyscy będą chcieli dzielić się swoimi prywatnymi informacjami z GUS-em. Jak się okazuje, za brak udziału w spisie lub za spóźnienie grozi grzywna – zgodnie z art. 57 i 58 ustawy o statystyce publicznej.
Jeszcze surowiej prawo podchodzi do osób, które złożą informację niezgodne z prawdą. Zgodnie z art. 56: “Kto wbrew obowiązkowi przekazuje dane statystyczne niezgodne ze stanem faktycznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Prawdopodobnie ewentualne kontrole mogą dotyczyć błędów lub nieprawidłowości w podaniu podstawowych danych. GUS czy państwo nie ma narzędzi, aby zweryfikować odpowiedzi na bardziej prywatne pytania.


Dodał(a): Kamil Nowicki Poniedziałek 29.03.2021