Syn Edyty Górniak został raperem: 'młody cygan wpie*dala się na scenę'

Niedawno Syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy Allan obchodził swoje osiemnaste urodziny. W związku z tym wypuścił swój pierwszy rapowy kawałek wraz z teledyskiem, który zafundowała mu mama.
Zrzut ekranu 2022-03-29 o 11.33.44.png

"Tak, ten teledysk jest prezentem ode mnie dla Allana na urodziny. Słyszałam, że jest bardzo popularne, że na 18. urodziny kupuje się dziecku samochód albo mieszkanie, kawalerkę. Ale ja sobie pomyślałam, że najlepszą szkołą życia jest, kiedy dostaje się możliwość, ale nie jest się wyręczonym. Gdybym ja mu kupiła samochód, to być może on dziś by się z tego auta aż tak bardzo nie cieszył, jak będzie się cieszył wtedy, gdy sam na nie zarobi" – mówiła Górniak na łamach Super Expressu. 



Nie chcemy przedstawiać negatywnych scenariuszy, ale jeśli chodzi o poziom, to Allan raczej odbiega od rapowej sceny. Wytłumaczyć go może jednak to, że to pierwszy kawałek młodego artysty. Enso, bo pod takim pseudonimem syn Edyty Górniak wydał swój pierwszy singiel, uraczył nas utworem "Lambada", w którym zrywa z wizerunkiem grzecznego synka i próbuje udowodnić, że jego koledzy też potrafią się bawić.

Wow, co tu się porobiło, rety
Że młody cygan nagle tu wpie*dala się na scenę
Wow, nie wiesz temu, co piszą gazety
Polska się zatrzymała na tym jak jarałem szluga przed seafood station
Dla niektórych jeszcze jestem grzeczny
(...)
Chodź ze mną mała, wsiadaj do Merola
Jestem grzeczny
Wydaję hajs tylko na szlugi i sok z mięty
Rano trochę wymięty
Lecz to nieważne bo od stóp do głów
Ubrany w Fendi

Krótko mówiąc, Allan przedstawił coś zupełnie nowego i innowacyjnego, czyli "mam drogi samochód, moi koledzy biorą narkotyki, nie wierz innym ludziom bo tylko ja mogę ci powiedzieć jakie jest życie". Przynajmniej dobrze, że nie może zarapować "kiedyś nie miałem, a teraz mam".

Czekamy na nowe kawałki, może jakaś gościnna zwrotka albo refren od mamy? W końcu muzyka łączy pokolenia.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Wtorek 29.03.2022