Takie rzeczy tylko w Rosji. Niedźwiedzie na atomowej łodzi podwodnej

Niedźwiedzica ze swoim młodym niedźwiadkiem wspięła się na rosyjską atomową łódź podwodną. Załoga nie chciała wpuścić ryczących zwierząt do środka. Zamiast tego postanowiono zlikwidować drapieżniki.
niedźwiedź.jpg
Do niecodziennego incydentu doszło w Wiluczinsku w Kamczatce. W tamtejszym porcie wojskowym była zacumowana łódź podwodna należąca do rosyjskiej armii. W sieci pojawił się film, na którym widać jak do obiektu podpływają niedźwiedzie i zaczynają wspinać się na jego szczyt.

Nagranie, które szybko stało się viralem, zostało zarejestrowane przez jednego z rosyjskich żołnierzy. Ten został wyznaczony do zestrzelenia zbłąkanych zwierząt. “Nie było innego wyboru. Jeśli je przegonisz, to one pójdą do wsi. Tak się walczy z niedźwiedziami na Kamczatce” – mówi głos na nagraniu.



Według rzecznika jednostki wojskowej zwierzę zachowywało się agresywnie, dlatego podjęto decyzję o jego likwidacji. "Niedźwiedzie weszły na molo i na pokład jednej z atomowych łodzi podwodnej. Zwierzęta uznano za zagrożenie dla ludzi, w wyniku czego doświadczony żołnierz zastrzelił je. Użył specjalnej broni myśliwskiej" – podaje rosyjska armia w oficjalnym komunikacie.

Sprawdź: Rosja pokazała swoją flotę. Imponujące obrazki

Internauci, którzy widzieli nagranie, zarzucają rosyjskiej armii okrucieństwo. Natomiast jej przedstawiciele twierdzą, że nie było innej możliwości, bo mieszkańcy wsi próbowali przegonić niedźwiedzie już od kilku dni.

Tymczasem w Polsce znajdują się “śmiałkowie”, którzy w starciu z niedźwiedziami wybierają walkę wręcz. Tak zrobił pijany intruz w warszawskim zoo. Na szczęście sytuacja nie skończyła się śmiercią żadnego z przeciwników.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. youtube Wtorek 17.11.2020