Tatuś z horroru

Nad Wisłą mamy akcję Rodzina 500 plus, natomiast Stany żyją pewną chorą akcją fotograficzną. Sami nie wiemy, który projekt przeraża nas bardziej

1-70.jpg

Joshua Hoffine to mieszkający w Kansas City (amerykański stan Missouri) fotograf specjalizujący się w naprawdę odjechanej „fotografii horrorowej”.

Swój cykle przerażających zdjęć rozpoczął w roku 2003, jako modelek używając swej rodziny: od małych córeczek, poprzez żonę, aż po matkę (która otrzymała zaszczytny etat upiornej wiedźmy).

Wykorzystywanie szkrabów do tworzenia tak przerażających fotek wielokrotnie zgłaszane było instytucjom chroniącym dobro dzieci, pan Hoffine nie stracił prawa opieki nad córeczkami – w USA wierzy się w jego deklaracje, iż dla jego latorośli udział w sesjach jest po prostu świetną zabawą, która nie wiąże się z żadną traumą.

Sądzisz, że w Polsce przeszłoby robienie takich zdjęć z udziałem dzieci? Jeśli uważasz, że Joshua odwala fajną robotę, możesz wesprzeć go na Kickstarterze, gdzie właśnie zbiera fundusze na wydanie pierwszego albumu ze zdjęciami.

Jeśli masz NAPRAWDĘ mocne nerwy, zapraszamy do galerii:









Dodał(a): Michał Jośko/ fot.: joshuahoffine.com Wtorek 17.05.2016