Ten gość zrzucil iPhone'a 7 Plus z najwyższego budynku na świecie

Najnowszy iPhone 7 Plus poleciał z tarasu widokowego wieżowca Burdż Chalifa w Dubaju 820 metrów w dół. Po co? Nie uwierzysz.

Zrzut ekranu 2016-10-04 o 09.24.46.png

Nowy iPhone 7 Plus to może nie jest ósmy cud świata, ale umówmy się – przytuliłbyś taki sprzęt bez żalu. Z całą pewnością nie wyrzuciłbyś takiego telefonu, no bo dlaczego miałbyś wyrzucać nowy smartfon?

No chyba, że jesteś pranksterem, internetowym śmieszkiem który kręci "bekowe" filmy. Poznaj Techraxa, Ukraińca z USA znanego na Youtubie jako vloger technologiczny zajmujący się gadżetami. To ten sam typ, który ostatnio wkręcił ludzi że jak wywiercą sobie otwór wiertarką w nowych iPhone'ach 7 (które, jak wiadomo, nie posiadają gniazda słuchawkowego) to dostaną się w ten sposób do ukrytego gniazda minijack (tysiące ludzi chwyciły za wierataki i dzięki Techraxowi zniszczyły swoje nowe telefony).

Techrax wpadł na kolejny genialny pomysł – kupić nowiutkiego iPhone'a 7 Plus, pojechać z nim do Dubaju, wjechać na taras widokowy najwyższego budynku świata, Burdż Chalifa a potem... po prostu wyrzucić telefon przez balustradę na wysokości 820 metrów i obserwować co się będzie działo.

Wiem, co sobie myślisz w tej chwili. Czy ten debil, rzucając iPhone'em z wysokości 800 metrów, nie mógł kogoś nim zabić? Na przykład matkę z dzieckiem. Albo całą wycieczkę rozśpiewanych przedszkolaków. Albo Dalajlamę. Mógł. No ale zrobił tak, jak zrobił. A właściwie po co rzucał? Chodziło o sprawdzenie, czy po upadku z takiej wysokości iPhone będzie jeszcze sprawny i uda się go zlokalizować przy pomocy iClouda.

Zgodnie z przewidywaniami eksperyment dowiódł tego, co przewidziałby nawet opóźniony w rozwoju pierwszoklasista. Telefon rozleciał się w drobny mak i jego lokalizacja się nie powiodła. Prawdopodobnie walnął o beton i rozpadł się na kawałki. Albo wbił się komuś prosto do mózgu. Techrax, jesteś debilem. Gratulacje.


Dodał(a): ACH Wtorek 04.10.2016