Ten list wskazuje, że trzej więźniowie przeżyli słynną ucieczkę z Alcatraz
W 1962 roku miała miejsce najsłynniejsza ucieczka z więzienia Alcatraz. Z wyspy zwiało wówczas 3 więźniów, których ciał nigdy nie odnaleziono. Na policję przyszedł jednak list, którego autor twierdzi, że jest jednym z tych trzech mężczyzn i ucieczka się powiodła.
Oficjalnie z Alcatraz nie udało się uciec nikomu. Prawie wszyscy więźniowie (było ich 36), którzy próbowali tej sztuki przez wszystkie lata działalności więzienia, podzielili ten sam los: zostali złapani, zastrzeleni lub utonęli w zimnych i nieprzewidywalnych wodach zatoki San Francisco otaczających wyspę.
Piszemy prawie, bo losy trzech więźniów – Johna i Clarence’a Anglinów oraz Franka Morrisa – którzy zwiali z Alcatraz w 1962 roku pozostawały nieznane, jako że nigdy nie udało się znaleźć ani ich, ani ich ciał. Aż do teraz.
Do sieci wypłynął bowiem tajemniczy list, którego autor podaje się za Johna Anglina i twierdzi, wbrew powszechnej opinii, że wszyscy trzej więźniowie przeżyli ucieczkę. Twierdzi również, że jest ostatnim ze słynnej trójki, a Frank i Clarence zmarli w 2008 i 2011 roku. Sam natomiast ma być w podeszłym wieku i chorować na raka, a w zamian za rzekomo prawdziwe informacje o miejscu swojego pobytu, chce otrzymać minimalny wyrok oraz opiekę medyczną.
List przyszedł do FBI w 2013 roku, jednak dopiero teraz, w 2018, ujrzał światło dzienne. Federalni zbadali list na wszystkie możliwe sposoby, jednak nie udało im się potwierdzić, czy rzeczywiście wysłał go sam Anglin. Sprawa najsłynniejszej ucieczki z Alcatraz z czerwca 1962 roku została jednak otwarta na nowo.
ZOBACZ TEŻ FOTKI SEKSOWNEJ POLICJANTKI:
