W Chinach powstaje wieżowiec z gigantycznym wodospadem na fasadzie

Jak zmienić szklany drapacz chmur w architektoniczny odpowiednik całkowitego absurdu? To proste. Wystarczy umieścić na jego fasadzie wodospad.
GettyImages_1006421096.0.jpg

Pomyślcie o najbardziej szalonych wymysłach architektów jak np. wieżowiec z drewna czy szklana zjeżdżalnia na zewnątrz budynku. Niemal 100-metrowy wodospad na fasadzie drapacza chmur znajduje się dokładnie gdzieś w tych kategoriach.

Na pewno zaś jest na czele w kategorii niepraktyczność. Sztuczny wodospad ma bowiem pobierać wodę z umiejscowionego u podstawy budynku gigantycznego zbiornika, którego napełnienie ma trwać około 2 godzin. Stamtąd woda ma być transportowana na szczyt wieżowca za pomocą czterech wielkich pomp i spadać z powrotem do zbiornika. Oczywiście rachunki za prąd w przypadku takiego „gadżetu” będą horrendalnie wysokie. Dokładnie 432 złote. Na godzinę.

Wieżowiec nazywa się Liebian Building i powstaje w mieście Guiyang w Chinach. Oczywiście lokalni mieszkańcy wyrazili sporą obawę o wpływ gigantycznego wodospadu za cztery stówy za godzinę na środowisko, ale deweloper tłumaczy, że wspomniany zbiornik ma być napełniany deszczówką i kranówką i będzie uruchamiany jedynie na specjalne okazje.

Coś czujemy, że gdy budynek stanie się lokalną atrakcją, ta specjalna okazja będzie się zdarzać codziennie.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. screen YouTube Poniedziałek 30.07.2018