W Polsce znaleziono jedną z największych fabryk dopalaczy w Europie

7 mln złotych warte są produkty, jakie funkcjonariusze znaleźli w jednej z największych w Europie fabryk głównego składnika dopalaczy, znajdującej się w pewnej polskiej wsi.
dopalacz.jpg

Pracownicy Centralnego Biura Śledczego Policji z Częstochowy 3 lipca 2017 roku zatrzymali audi, które prowadził podejrzany mężczyzna. Wewnątrz pojazdu znaleźli 14 kg klefedronu, znanego jako 4CMC, będącego składnikiem „dopalaczy”. Okazało się, że substancja została wytworzona w jednej z największych fabryk nielegalnego środka odurzającego w Europie.

Podążając za tropem, policjanci dotarli do przybytku, znajdującego się pod Wejherowem w województwie pomorskim. A dokładniej we wsi Bożepole Małe. W budynkach dawnego PGR-u zabezpieczono 135 kg gotowej do sprzedaży substancji, oraz składniki służące do jej wytwarzania. Jak się okazało ze znalezionych tam chemikaliów można było wytworzyć 900 tys. porcji dopalaczy, a wartość wszystkich produktów oszacowano na około 7 mln zł.

Postawiono już zarzuty zatrzymanemu mężczyźnie. Grozi mu 8 lat więzienia za dystrybucję nielegalnych substancji. Być może pojawią się kolejne aresztowania w tej sprawie.

Na wszelki wypadek przypominamy, że dopalacze są trucizną i nie powinno się ich zażywać. Zresztą po co miałbyś to robić, skoro nic nie da ci takiego haju, jak czytanie naszego serwisu.




Dodał(a): Paweł Zieleń /fot.:http://cbsp.policja.pl Środa 12.07.2017