Waszyngton dekryminalizuje psychodeliki, Oregon wszystkie dragi

Co tam jakieś wybory prezydenckie. W stołecznym Dystrykcie Kolumbii właśnie rozstrzygnięto kwestie dekryminalizacji posiadania grzybów i roślin halucynogennych. Natomiast w Oregonie wszystkich narkotyków.
iStock-1168875618.jpg
Referenda w sprawie używek zostały przeprowadzone w tym samym czasie, w którym toczyła się zacięta walka między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem. Oregon stosunkiem głosów 59 proc. do 41 proc. zdecydował o dekryminalizacji posiadania i zażywania niewielkich ilości wszelkich narkotyków, w tym kokainy i heroiny.

Tym samym Oregon stał się pierwszym stanem, w którym będzie obowiązywać takie prawo. Osobom przyłapanym na posiadaniu lub używaniu dragów będzie grozić wyłącznie mandat w wysokości do 100 dolarów (niespełna 400 zł).

Sprawdź: Facebook to nie najlepsza rzecz od Zuckerberga. Przekazał pół miliona na legalizację używek

Co więcej, zostanie im zaproponowana terapia sfinansowana ze środków pozyskanych ze sprzedaży marihuany. W wyniki innego głosowania zalegalizowano także leczenie uzależnień z wykorzystaniem grzybów psylocybinowych.

Tymczasem w Waszyngtonie aż 75 proc. wyborców poparło inicjatywę dekryminalizacji posiadania, dystrybucji i hodowli grzybów i roślin halucynogennych. Oficjalnie ich sprzedaż nie będzie legalna, ale prokuratorzy nie będą mogli wnosić zarzutów przeciwko podejrzanym. Złamanie zakazu będzie co najwyżej karane mandatem.



Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Środa 04.11.2020