Wirtualny symulator ulicznych zamieszek

Jeśli marzysz o wszechogarniającym chaosie i rozróbie, ale boisz się policji, to od teraz możesz osiągnąć ten sam efekt bez szkody dla siebie i otoczenia. Poznaj komputerowy symulator zamieszek ulicznych.
ss_eedd086652ab447a6e416fab16a96f769bfc1c61.1920x1080.jpg

Chciałbyś podżegać rozwścieczony tłum do szarży na policyjne barykady? A może skrycie marzysz o pacyfikacji jakiegoś protestu przy pomocy działek wodnych albo nawet czołgów? Wszystkie te pragnienia będziesz mógł zrealizować w wirtualnym symulatorze zamieszek pt. „RIOT: Civil Unrest”, który pojawił się na Steamie 6 grudnia 2017 roku.

Gierka nie jest jakoś przesadnie zaawansowana pod względem graficznym, natomiast zapewnia bardzo realistyczne doznania płynące z udziału w ulicznych protestach. Gracz może bowiem wcielić się w obydwie strony konfliktu – maszerujący tłum lub policję.

Jako strona protestująca może zarządzać tłumem uzbrojonym w hasła i slogany lub w koktajle Mołotowa, fajerwerki, domowej roboty bomby czy kamienie, a także mediami siejącymi propagandę. Z kolei jako rząd i policja gracz może dowodzić różnymi jednostkami bojowymi (szturmowymi, taktycznymi, batalistycznymi), decydować o użyciu armatek wodnych, gumowych pocisków, ostrej amunicji, czołgów i innych dostępnych metod pacyfikacji tłumu.



Niestety wybór konfliktów nie jest zbyt wielki i ogranicza się do czterech głównych  – Rewolucji Indignados w Hiszpanii, Arabskiej Wiosny w Egipcie, zamieszek w Grecji i protestów Ruchu NoTAV we Włoszech – podzielonych na siedemnaście pojedynczych scenariuszy. Oczywiście gracz może wszystko rozwiązać po swojemu, dzięki czemu jest w stanie, przynajmniej w swoim zaciszu domowym, wpłynąć na bieg historii.

To co, gotowi wzniecić jakąś rewolucję?

ZOBACZ TEŻ FOTKI SEKSOWNEJ GAMERKI:


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. screen youtube.com Środa 06.12.2017