Ale cyrk!

Już po jednym przedstawieniu wszystko będzie cię bolało

cyrk

Zanim Amerykanin Jim Rose trafił do panteonu... największych artystów świata, był kimś w rodzaju dyrektora artystycznego takich kapel, jak Nine Inch Nails, Marilyn Manson, Korn czy Godsmack. Gdy był już dość sławny, otworzył własny biznes– cyrk. Branży jednak nie zmienił: został przy hard corze i heavy metalu. Dość spojrzeć na zdjęcia z przedstawień Jima: podnoszenie stalowej beczki z piwem zawieszonej na agrafkach wpiętych w łokcie, dłubanie w nosie wiertarką, dźwiganie akumulatora na sutkach, rzucanie lotkami w nagie ciała lub wgniatanie potłuczonego szkła w twarz. Jednym słowem: kretynizm goni idiotyzm, głupota ściga się z durnotą, sadyzm walczy z masochizmem, ale ogląda się to na pewno dużo lepiej niż „Pręgi”, które – z pewnego punktu widzenia – teź są horrorem. Więcej o kultowym cyrku Jima pod adresem www.jimrosecircus.com


Dodał(a): pm Wtorek 23.08.2011