Wpływ marihuany i alkoholu na mózg. Gdy myślałeś, że jaranie jest "zdrowsze"...

Palenie konopi w młodym wieku wpływa na rozwój określonej części mózgu i jego funkcji. Zwłaszcza wśród dziewczynek. Kanadyjczycy przez 5 lat badali uczniów z ponad 30 szkół średnich i przedstawiają ciekawe wnioski.

iStock-600991746.jpg


Czasopismo Frontiers in Human Neuroscience opublikowało wyniki badania, z którego wynika, w jaki sposób alkohol i palenie marihuany w okresie dojrzewania wpływają na pamięć, koncentrację i inne zdolności intelektualne.

Projekt przeprowadzony został we współpracy z ponad 30 szkołami średnimi, wśród 3826 uczniów. Przez ponad pięć lat gromadzono odpowiedzi licealistów na przeprowadzana ankiety, by ostatecznie mieć wgląd w ich postępy (lub regres) w aspekcie ich zdolności poznawczych. Badano między innymi pamięć roboczą, pamięć długotrwałą i rozumowanie.

Czytaj też: Alkohol vs marihuana – co jest bardziej szkodliwe dla zdrowia

Badania wykazały przede wszystkim, że dzieci i młodzież obojga płci w wieku 12-17 lat sięgali po coraz więcej alkoholu i marihuany. Przed osiemnastymi urodzinami, konopi spróbowało nawet 80 proc. ankietowanej młodzieży. Wyniki testów nie wskazały na znaczącą zależność pomiędzy spożyciem alkoholu i ograniczeniem wspomnianych wcześniej: pamięci, koncentracji i innych zdolności intelektualnych. Co innego w przypadku marihuany.

Zarówno w grupie chłopców i dziewczynek zaobserwowano spadek wydajności mózgu i negatywny wpływ na pamięć. Chodzi o rozwój kory przedczołowej, znajdującej się z przodu czaszki. Odpowiada ona za zdolność do procesowania i przechowywania informacji w krótkich okresach. Jest to tak zwana pamięć robocza, która rozwija się wcześniej u dziewczynek, więc to one są bardziej podatne na wpływ marihuany. Kanadyjskie badania potwierdziły, że rozpoczęcie palenia zioła we wczesnym wieku ma wpływ na rozwój tej części mózgu.

Zobacz też: Palenie marihuany przyspiesza starzenie się mózgu

Dziewczynki, które przyznały się do palenia skrętów na wczesnym etapie dojrzewania, mają problemy z pamięcią pod koniec liceum. Nastolatkowie, którzy palą konopie są ponad 2 razy bardziej narażeni na wyrzucenie ze szkoły. Oczywiście nie chodzi o to, że za garażem przyłapie ich polonistka, ale rzecz w tym, że klasówki będą im szły gorzej.






Dodał(a): Marek Matyjanka / istockphoto.com Wtorek 28.07.2020