Wyciekło nagranie z przesłuchania 18–latki z Elbląga. Policjanci wyrywali jej rzeczy, przeklinali i obrażali

To nie 'Policjanci z Miami', tylko rutynowe przesłuchanie 18–latki, której kolega uszkodził auto taksówkarza. Funkcjonariusze za bardzo się poczuli i postanowili wcielić w postacie 'złych glin'. Wyżyli się na dziewczynie, która pod wpływem presji zmieniła zeznania na korzystniejsze dla nich. Efekt osiągnięty, ale jakim kosztem...
Zrzut ekranu 2022-06-13 o 11.15.13.png

W marcu bieżącego roku grupa nastolatków z Elbląga po imprezie zaczęła się kłócić z taksówkarzem. Jeden z chłopaków uderzył pięścią w samochód, co go uszkodziło. "Wrócił w kierunku samochodu, uderzył pięścią w drzwi auta i… odszedł. Doprowadził w ten sposób do uszkodzenia, które ze względu na wartość powstałej szkody (powyżej 500 zł) wypełnia znamiona przestępstwa" - podali policjanci w Elblągu.



Policjanci przesłuchali uczestników zdarzenia. Wśród nich była 18–latka, która postanowiła nagrać zdarzenie. Funkcjonariusze rzucali w jej stronę wyzwiskami, wyrywali jej rzeczy, przeklinali i zachowywali się agresywnie. 

"Myślisz, że przyszłaś tutaj i będziesz nas wk.. od samego rana (...) 18-letnia gówniara będzie nam mówić, że się nachlała i nic nie pamięta" – to jeden z cytatów. Dodatkowo funkcjonariusz wyrywał dziewczynie telefon i groził zatrzymaniem, a także "nabrudzeniem w papierach".

Dziewczyna podała nazwisko chłopaka, który uszkodził samochód, ale złożyła także zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień przez przesłuchujących ją policjantów. " Komendant Miejski Policji w Elblągu 6 czerwca w oparciu o przepisy Ustawy o Policji zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających dotyczących opisywanej sytuacji w celu rzetelnego zbadania i wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy" - przekazał oficer prasowy KMP w Elblągu kom. Krzysztof Nowacki.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Poniedziałek 13.06.2022