Wynajęli domek. Przerobili go na laboratorium narkotyków

Niewielki domek w Rokitkach na Dolnym Śląsku z zewnątrz nie wzbudzał żadnych podejrzeń. Nowi wynajmujący uznali więc, że to idealne miejsce do zrobienia w środku laboratorium służącego do produkcji narkotyków. Okazało się, że pomysł nie był jednak tak świetny, jak się wydawał.
Zrzut ekranu 2021-10-18 o 11.17.53.png

Policjanci znaleźli i zabezpieczyli w domu działającą linię służącą do produkcji narkotyków. Dodatkowo na miejscu były także substancje chemiczne potrzebne do ich wytwarzania, a także gotowy produkt w postaci metamfetaminy ważącej ponad 0,7 kg. 
Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy po przybyciu funkcjonariuszy obok podejrzanego miejsca, próbowali podpalić budynek. Stróże prawa musieli wezwać straż pożarną, która zdołała ugasić pożar, zanim doszło do poważnych zniszczeń. 

Zatrzymani Marcin J. oraz Kamil Ż. usłyszeli już zarzuty wytwarzania znacznej ilości środków psychotropowych w celach osiągnięcia korzyści majątkowej. Nie przyznali się oni do popełnienia takich czynów. 

Na wniosek prokuratury mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Grożą im co najmniej 3 lata pozbawienia wolności.

Niewielkie wioski zlokalizowane pod miastami to obecnie idealna lokalizacja dla tych, którzy potrzebują oddechu i chcą zająć się życiem rodzinnym, jednocześnie nie mogąc rozstać się z miastem. W takich miejscach często tworzą się zżyte społeczności lokalne i duża więź sąsiedzka. Sprawdźcie na wszelki wypadek, czy koło was nie ma człowieka, który w wolnych chwilach zajmuje się produkcją narkotyków. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fot.: Dolnośląska Policja Poniedziałek 18.10.2021