Zawał z jaj

Dla jednego z uczniów w Irlandii dowcipy robione między kolegami, ze ściskaniem moszny w tle, skończyły się zatrzymaniem akcji serca i śpiączką.
dowcip

Na przedmieściach Dublina kilkoro uczniów wracało z przerwy obiadowej do szkoły, skacząc radośnie i wygłupiając się. Jeden z chłopców postanowił sprawdzić wytrzymałość kolegi i zrobić mu dowcip. Dość zaskakujący, bo ścisnął mu z całej siły mosznę… 17-latek miał atak serca i stracił po tym kawale przytomność.

Będący świadkami dowcipu nauczyciel i uczeń podjęli akcję resuscytacyjną, by przywrócić akcję serca. Wezwana karetka zabrała chłopaka wprost na oddział intensywnej opieki medycznej, gdzie wprowadzono go w śpiączkę, by jego stan się ustabilizował.

Policja wszczęła dochodzenie, by sprawdzić czy ściśnięcie torby było zwyczajnym wygłupem, czy działaniem z premedytacją i napaścią. Zważywszy jednak na to, iż chłopcy uczęszczali do szkoły katolickiej, możliwe, że była to praca domowa zadana przez jednego z księży.





Dodał(a): carlo Czwartek 17.04.2014