Zmarł książę Filip. Mąż królowej Elżbiety II miał 99 lat
W wieku 99 lat zmarł książę Filip, mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II - poinformował w piątek Pałac Buckingham.
"Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, Księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor" – napisano w komunikacie Pałacu Buckingham.
Niedawno książę Filip, a dokładnie książę Edynburga i mąż królowej Elżbiety II 16 lutego trafił do szpitala króla Edwarda VII w Londynie ze względu na złe samopoczucie, gdzie spędził 28 dni. Pomimo sędziwego wieku 99 lat przeszedł udany zabieg w związku z istniejącą wcześniej chorobą serca.
It is with deep sorrow that Her Majesty The Queen has announced the death of her beloved husband, His Royal Highness The Prince Philip, Duke of Edinburgh.
— The Royal Family (@RoyalFamily) April 9, 2021
His Royal Highness passed away peacefully this morning at Windsor Castle. pic.twitter.com/XOIDQqlFPn
Warto dodać, że już w 2017 roku książę Edynburga wycofał się z pełnienia książęcych obowiązków. Ostatni raz publicznie był widziany w lipcu zeszłego roku przy okazji przekazania ceremonialnej roli szefa The Rifles, pułku piechoty brytyjskiej armii, w ręce swojej synowej, księżnej Camilli.
Od samego początku książę Filip miał królewskie pochodzenie, ponieważ urodził się w 1921 roku w Grecji w rodzie Schleswig Holstein-Sonnenberg-Glücksburg. Niestety jego dzieciństwo nie było usłane różami. Kiedy obalono grecką rodzinę królewską, młody Filip uciekł do Francji, a później Anglii.
To właśnie w Wielkiej Brytanii w 1939 roku spotkał po raz pierwszy swoją przyszłą żonę, gdy jeszcze studiował w morskiej szkole kadetów. Podczas II wojny światowej służąc w marynarce wojennej wziął udział działaniach na Oceanie Indyjskim i Morzu Śródziemnym.
Ostatecznie w 1947 roku Filip poślubił Elżbietę. Cała ceremonia odbyła się w Opactwie Westminsterskim w Londynie. Jako mąż królowej dostał dożywotni tytuł Księcia Edynburga, co pozwalało mu reprezentowanie monarchii w wielu ważnych wydarzeniach. Do popularyzacji rodziny królewskiej oraz Księcia Filipa przyczynił się serial Netflixa “The Crown”.
