Lifestyle

Środa 12.12.2012, Ostatni mohikanin

Lotnisko na wodzie?

Nie dość, że ruch lewostronny to i na wodzie chcą lądować

lotnisko
Odlotowe męskie łachy

Na taki rewolucyjny pomysł wpadł Ian Mulcaheym, który chce zbudować lotnisko na wodzie. Dokładnie na Tamizie.

Britannia Airport bo tak nazywać ma się port miałby być … tratwą pływającą po rzece. Składałby się z czterech połączonych ze sobą części. Wizją inżyniera jest aby miało aż 6 pasów startowych!


Dlaczego na wodzie? Zapobiegłoby to paraliżowi jakim grozi rozbudowywaniem istniejących już lotnisk a także podobno protestom ludności. Czy będziemy wkrótce lądować na Britanni Airport przekonamy się wkrótce. Koszt budowy miałby wynosić 60 mld funtów.