Lifestyle
Piątek 03.01.2020, Tomasz Orszulak/fot.iStock
Nadciąga ratunek dla "smartfonowych zombie"
Kojarzycie te osoby, które są tak zapatrzone w telefon i nie patrzą na innych? Właśnie powstało coś, co może uratować im życie.
Powoli świat zamienia się w stado baranów. Może to mocne słowa, ale trochę tak jest. Większość patrzy tylko w telefon, ogląda "feed" na Facebooku, lub komentuje zdjęcia modelek na Instagramie. Rzeczywisty świat mógłby dla nich nie istnieć, ale istnieje i jest bardzo rzeczywisty. Zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa, bo zapatrzona w telefon osoba może wpaść pod samochód.
Dlatego w Warszawie powstała specjalna sygnalizacja świetlna dla takich "smartfonowych zombie". Specjalny projektor oświetla na czerwono chodnik tuż przed przejściem. Dzięki temu jest spora szansa, że osoba zapatrzona w ekran telefonu nie wejdzie nagle na ulicę. To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce i dopiero drugie w Europie.
Sygnalizacja dla zapatrzonych w smartfony działa już w 6 miejscach w alei KEN w Warszawie. A dokładnie w sąsiedztwie parkingu P&R Stokłosy. Jeśli się sprawdzi, to całkiem możliwe, że zostanie zamontowana również w innych miejscach.
Światło na chodniku
Pierwszy taki projekt w Europie powstał w Wiedniu i działa od kilku miesięcy. Z kolei w Poznaniu przy przejściach przez jezdnię zainstalowano listwy ledowe. Pomysł podobny, ale jednak trochę inny. Ważne by działał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Czego Polacy szukali w Google w 2019 roku?