Lifestyle
Środa 22.01.2020, Adam Barabasz / fot. NASA
NASA wyśle kobiety na Księżyc. Nie wszystkie
XXI wiek ma być wiekiem podboju kosmosu. NASA chce również, żeby pierwsze lądowanie na Księżycu odbyło się wyłącznie z udziałem kobiet.
W związku z tym, że zniszczyliśmy już Ziemię i powoli przestaje być miejscem przyjaznym do życia, pora zabrać się za inne planety. Nic tak nie rozpala wyobraźni naukowców, jak załogowe loty w kosmos i wizja kolonizacji innych planet.
Teraz okazuje się, że kolejnym ważnym elementem nowego programu Artemis jest założenie, że to kobiety jako pierwsze w naszym stuleciu pojawią się na powierzchni księżyca. I wszystko wskazuje na to, że dojdzie do tego już w 2024 roku.
Przełomowym momentem w historii podboju przestrzeni kosmicznej przez kobiety był spacer w otwartej przestrzeni kosmicznej, który odbył się 18 października 2019 z udziałem dwóch kobiet: Jessici Meir i Christiny Koch Było to pierwsze w historii wyjście w otwartą przestrzeń kosmiczną w wyłącznym wykonaniu kobiet.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: NASA WYSŁAŁA PIWO NA ORBITĘ. BĘDZIE IMPREZA
Wydarzenie było tak doniosłe, że do astronautek znajdujących się na orbicie zadzwonił sam prezydent Trump. Co prawda trochę mu się pomyliło i najpierw pogratulował pierwszym kobietom w kosmosie w ogóle (!), ale wiadomość ta szybko zniknęła z mediów.
Obecnie naukowcy zastanawiają się, jak przy pomocy modyfikacji genów przystosować ludzi do życia w przestrzeni kosmicznej. Nas z kolei frapuje myśl, jak przystosować kobiety do nieustannego przebywania we własnym towarzystwie. Oczami wyobraźni widzimy również, jak mogłaby wyglądać typowa rozmowa z centrum operacyjnym:
- Huston, mamy problem!
- Jaki problem?
- Domyśl się!
Oczywiście trzymamy kciuki za kobiece lądowanie na powierzchni srebrnego globu i mamy nadzieję, że panie nie pokłócą się o to, która ma wysiąść pierwsza.
ZOBACZ GALERIĘ: KATIE BELL. AMERYKA WYZWOLONA