Lifestyle
Wtorek 26.07.2022, Konrad Klimkiewicz / youtube.com
Obajtek twierdzi, że wśród nas są ambasadorzy Putina
Konferencja prasowa Prezesa Grupy PKN Orlen zaskoczyła ostrymi słowami krytyki wobec liderów politycznych. Sieć stacji paliw, jako koncern państwowy, od dłuższego czasu walczy o spełnienie oczekiwań klientów. W ostatnim miesiącu zaskoczyła tankujących specjalną ofertą wakacyjną. Po zainstalowaniu aplikacji, użytkownik może zyskać upust aż o trzydzieści groszy na litrze. Promocja obowiązuje na transakcję poniżej 50 l. Taka sama promocja będzie obowiązywać także w sierpniu.
Sprawdź także: Tusk vs. Górniak? Polityk prześmiewczo wypowiedział się o teoriach spiskowych wokalistki
Prezes PKN Orlen powtarza, że sytuacja jest trudna dla wszystkich. To bezpośredni wynik wojny Putina. "Ma u nas bezwstydnych, otwartych, ambasadorów, którzy w jego imieniu atakują demokratyczne instytucje państwa polskiego, a także narodowy koncern energetyczny, którym jesteśmy". Według tej teorii osoby krytykujące decyzje ekonomiczne sieci paliwowej miałyby działać prorosyjsko.
"W tych atakach podważają zasady logiki, ekonomii i prawa, udają, że nie widzą kłopotów obiektywnych, które nadeszły z zewnątrz: pandemii, wojny za naszą granicą, związanej z tymi czynnikami ogólnoświatowej inflacji" – kontynuował.
Tygodnik „Sieci” zapytał Obajtka, czy Tusk działa w przytoczony sposób celowo. Po fali bezpodmiotowej krytyki, wyjaśnił: "zostawiam to analitykom polityki".