Lifestyle

Czwartek 22.08.2013, Ostatni mohikanin

Przywrócili zmarłą do życia

Podobno raz się żyje. Podobno ... Bo jak inaczej to wytłumaczyć?

szpital
Wal z grubej tuby


Australijscy lekarze dokonali niemożliwego! Udało im się przywrócić do życia nieżyjącą od ponad godziny kobietę. Jak to możliwe? Otóż kobieta miała zawał, z którym trafiła do szpitala w Melbourne. Kilka minut później przestała oddychać. Stwierdzono śmierć kliniczną.

Lekarze zgodnie stwierdzili, że się nie poddadzą i do upadłego będą walczyć o życie kobiety, który nie miała pulsu. Dzięki wiedzy oraz wysokiej jakości sprzętowi zaczęli jej sztucznie pompować krew do mózgu. W tym samym czasie kobietę „otworzono” i przepchano zatkaną tętnicę. Konieczne było jeszcze użycie defibrylatora.

Po tygodniu zdrową jak ryba pacjentkę wypisano ze szpitala.