Lifestyle

Poniedziałek 03.01.2022, CKM.PL

W tym kraju zatwierdzono prawo do wspomaganego samobójstwa

Decydowanie o własnej śmierci, niezależnie od odsetku osób religijnych w społeczeństwie, zawsze było tematem kontrowersyjnym. W niektórych krajach coraz chętniej uznawane jest za podstawowe prawo człowieka. Od 1 stycznia w Austrii obowiązuje prawo umożliwiające osobom nieuleczalnie chorym dokonanie samobójstwa w sposób kontrolowany. Proces posiada wiele szczebli biurokratycznych, jednak dzięki organizacjom pożytku publicznego staje się ogólnodostępny dla osób chorych.

Zrzut ekranu 2022-01-3 o 12.56.01.png
Początkowym etapem procesu jest wniosek o uzyskanie leków letalnych. W trakcie jego uzupełniania potrzebne jest potwierdzenie przez dwóch lekarzy specjalizujących się w opiece paliatywnej, że choroba jest nieuleczalna lub nie daje pozytywnych rokowań. Pacjenta obowiązują 2 lub 12 tygodni okresu, który można określić jako szansę na zastanowienie. Nowe przepisy nie dotyczą osób cierpiących na zaburzenia psychiczne oraz dzieci. 

Sprawdź także: Sądy traktują celebrytów łagodniej? Tak uważa 73 proc. Polaków

Po czasie karencji zainteresowany po raz drugi musi zająć się stroną formalną. Zwraca się notarialnie o oficjalne przekazanie leku. Na osobie związanej tajemnicą prawa leży ciężar wskazania miejsca, gdzie można uzyskać niezbędną substancję. W ramach dodatkowego zabezpieczenia ustawa mówi, że apteki dystrybuujące leki terminalne nie mogą być podawane do wiadomości publicznej. 

Wspomagane samobójstwo różni się od eutanazji. W tym drugim przypadku w śmierci choremu pomaga bliska osoba lub lekarz. Taka forma nie jest legalna w żadnym kraju.

Dotychczas jedynym miejscem w Europie umożliwiającym mieszkańcom dokonanie samobójstwa w sposób kontrolowany była Szwajcaria. W 2016 roku 1,4% śmierci w Szwajcarii to zgony wspomagane, 86% z nich to osoby powyżej 65 roku życia. Liczby te przekładają się realnie na 798 osób. Nad zmianą prawa zastanawiano się również w Hiszpanii, Belgii i Holandii, gdzie finalnie pomoc osobom w stanie terminalnym została zdekryminalizowana.

Szereg procedur, jakie trzeba wykonać, z założenia ma być długotrwały i warunkować dostępność wyłącznie dla osób  pewnych swojej decyzji. Z tego powodu w krajach niemieckojęzycznych funkcjonują organizacje “pilnujące” prawa do śmierci. Proponują pomoc w zawiłych biurokratycznie sprawach. 

Rząd Austrii postrzega jednak finansowanie ochrony zdrowia jako priorytet (znamy takich, co wsparcie obywateli ograniczają do 500 plus), dzięki czemu nie zostawia osób w ciężkim stanie bez pomocy. Do budżetu dodatkowo wniesiono także zwiększenie kwot na rozwój szpitalnej opieki paliatywnej - tak, aby pacjenci nie mieli wyboru pomiędzy gorszymi warunkami, a szybszą zaplanowaną śmiercią.