Lifestyle
Czwartek 28.11.2019, Adam Barabasz / fot. iStock
Zamówił kredki. Przysłali mu narkotyki
Trudno opisać zdumienie mężczyzny, który wraz z zestawem kredek zamówionych dla dziecka, dostał narkotyki.
Mieszkający w Ontario użytkownik Amazona zamówił zestaw
artystyczny, który chciał wręczyć swojej 8-letniej siostrzenicy. Choć zazwyczaj
nie otwierał paczek, które otrzymywał za pośrednictwem serwisu, tym razem
zrobił wyjątek.
Mocno się zdziwił, kiedy obok teczki zawierającej kredki i flamastry
znalazł woreczek wypełniony narkotykami. Przerażony faktem, że mogłyby dostać
się w ręce 8-letniego bąbelka, postanowił interweniować.
Oburzony mężczyzna napisał wiadomość do sprzedawcy, w której
zażądał wyjaśnień, skąd w jego przesyłce znalazł się gratisowy prezent. Niestety
otrzymana odpowiedź nie ukoiła jego rozdygotanych nerwów, ponieważ otrzymał
automatycznie wygenerowaną wiadomość z przeprosinami.
Nie pierwszy raz Amazon dorzucił do przesyłki nietypowy prezent,
jednak nigdy nie był stanie wyjaśnić pochodzenia psychoaktywnych gadżetów
dorzucanych do paczek.
ZOBACZ TAKŻE: KAPELUSZ HITLERA SPRZEDANY ZA WIELKIE PIENIĄDZE. TRAFI W NIETYPOWE MIEJSCE