Moto
Poniedziałek 14.04.2014, night driver
Arrinera Hussarya
Produkcja polskiego supersamochodu weszła w ostatnią decydującą fazę. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie auto będzie gotowe w przyszłym roku
Ostateczna wersja różni się od tej pierwotnej zaprezentowanej jakiś czas temu. Inny będzie min. przedni zderzak, otwory wentylacyjne w komorze silnika, nowe wlewy paliwa a także felgi. Auto wygląda drapieżnie i bojowo. Jeśli dobrze się przyjrzeć można zauważyć podobieństwo do... Ferrari.
Polskie coupe dysponować będzie potężną mocą aż 650 koni mechanicznych! Dzięki niej, a także lekkiej i aerodynamicznej konstrukcji auto w zaledwie 3,2 sekundy rozpędzać się będzie do 100 km/h. Maksymalnie wskazówka pokaże 340 km/h!
Konstrukcja auta oparta będzie na ramie ze stali chromowo-molibdenowej, nadwozie z włókien węglowych. Auto stać będzie na 20 calowych felgach. Kolor prototypu nie został jeszcze wybrany.
Długość (mm): 4450
Szerokość (mm): 2056
Wysokość (mm): 1190
Rozstaw kół przód (mm): 1744
Rozstaw kół tył (mm): 1744
Rozstaw osi (mm): 2695
Pojemność silnika (l): 6.2
Silnik: V8
Moc (KM): 650
Maks. moment obr. (Nm): 820
Skrzynia biegów: Graziano
Masa (kg): 1300
Masa/moc (kg/1 KM): 2,0
0-100 km/h: 3,2
0-200 km/h: 8,9
0-200-0 km (s): 14,3
200-0 km/h (m): 133
Czas na 1/4 mili (s):11.0
Prędkość maks. km/h: 340
Cena modelu ma nie przekraczać 150 tysięcy euro.