Moto
Wtorek 07.04.2020, Konrad Siwik / fot. Twitter
Koszmar motomaniaka. Tysiące samochodów w płomieniach
Jeżeli z bólem serca patrzysz, jak w Hollywood niszczone są samochody podczas kręcenia filmów, to teraz totalnie się załamiesz. Przy lotnisku na Florydzie utworzono prowizoryczny parking dla kilku tysięcy aut z wypożyczalni. Spłonęła niemal połowa z nich.
The Aviation Unit is at it again. Chief Pilot Shane Engelauf flew the Huey and completed over 80 drops over this massive fire at the RSW Airport car lot in Fort Myers. 🔥🔥🔥 pic.twitter.com/ZvLDabFLVc
— Charlotte County Sheriff's Office (@CCSOFLSheriff) April 4, 2020
Tysiące samochodów, to kolejna ofiara koronawirusa. Firmy, które zajmowały się wynajmowaniem aut, ze względu na pandemię musiały zawiesić swoją działalność. Jednak co zrobić z tysiącami aut, które do tej pory jeździły ulicami miast? Trzeba znaleźć dla nich odpowiednio duży parking.
SPRAWDŹ: Armatą w koronawirusa. Stalowa Wola walczy z pandemią