Moto
Wtorek 08.10.2019, Adam Barabasz / fot. materiały prasowe Aston Martin
Zobacz cztery samochody nowego Bonda
Premiera „Nie czas umierać” zbliża się wielkimi krokami. Na swoim oficjalnym profilu Aston Martin pokazał, jakie samochody pojawią się w kolejnej części serii o agencie 007.
Polska premiera najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda została zaplanowana na 13 lutego 2020 roku. Im bliżej tej daty, tym więcej szczegółów nowej produkcji przedostaje się do sieci. Fanów motoryzacji na całym świecie zelektryzowały zdjęcia opublikowane przez producenta samochodów Aston Martin,
na których można zobaczyć cztery auta pojawiające się w nowej produkcji.
Z posta wynika, że na wielkim ekranie zobaczymy srebrnego DB5 znanego z ośmiu filmów o agencie jej królewskiej mości. W związku z tym, że cena modelu z 1963 roku to ponad milion dolarów, podczas scen pościgu, które zostały uchwycone przez mieszkańców włoskiego miasteczka, używano repliki pojazdu. Brytyjski producent potwierdził też obecność kultowego V8 Vantage pochodzącego z 1977
roku.
Po raz pierwszy w sadze o Bondzie pojawi się DBS Superleggera. Ta ekskluzywna maszyna rozpędza się do setki w 3,4 sekundy a jej maksymalna prędkość to 340 km/h. Aston Martin zapowiedział również specjalną wersję tego samochodu, którą chce uczcić 50. rocznicę powstania filmu „ W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”.
Past, present and future.
— Aston Martin (@astonmartin) 5 października 2019
To mark the 25th Bond film, #NoTimeToDie, four of our cars will be featured in the film.
From the classic DB5 and V8 Vantage, to the new DBS Superleggera and Aston Martin Valhalla, there is something for every Bond fan.#JamesBondDay@007 pic.twitter.com/cmKvswriHo
Wiadomo też, że widzowie zobaczą Valhalla, którego premiera jest przewidziana na 2020 rok. Z dostępnych informacji wynika, że będzie to pojazd hybrydowy i zostanie wyprodukowany jednie w 500 egzemplarzach. A to może oznaczać, że jego cena będzie niewyobrażalnie wysoka.
Wszystko wskazuje na to, że James Bond znowu będzie się wozić. Ale kto zasługuje na to bardziej niż wyjątkowy agent królowej Elżbiety II? Zwłaszcza, że w tej roli po raz ostatni zobaczymy Daniela Craiga, wcielającego się w postać kultowego szpiega od 2006 roku.
ZOBACZ TAKŻE: SAMOCHÓD ZE SZKLANĄ PODŁOGĄ