2000-konny Nissan Qashqai został najszybszym SUV-em na świecie

Ekipie Severn Valley Motorsport udało się stworzyć samochód, który na torze okazał się szybszy od Koenigsegga Agery RS, czyli najszybszego seryjnie produkowanego auta na świecie.

Nissan-Qashqai-Top-Speed-Record-2.jpg

W normalnych warunkach żaden SUV (ani crossover) nie miałby szans w starciu z jakimkolwiek autem, które podpada pod kategorię supersamochodów, a jego właściciel za samo podjęcie próby ścigania się zostałby szybko sprowadzony do parteru. Podczas wydarzenia Vmax 200 obowiązywały jednak zupełnie inne warunki.

W szranki stanął bowiem Nissan Qashqai. No dobra, tak naprawdę to samochód przypominający japońskiego SUV-a co najwyżej z wyglądu, bo to, co kryje się pod maską to zupełnie inna bajka. Ekipa Severn Valley Motorsport poszła na całość i zamontowała w nim silnik pochodzący z Nissana GT-R. 3,8 litrowa jednostka V6, wspomagana dwiema turbosprężarkami została do tego odpowiednio zmodyfikowana, dzięki czemu generuje moc 2000 koni mechanicznych. A jak taka moc przekłada się na uzyskane na torze wyniki? Ano w taki sposób, że uzyskana maksymalna prędkość jest wyższa od tej, którą może się pochwalić nie byle kto, a Koenigsegg Agera RS! Podczas dwóch przejazdów Agerze RS udało się rozpędzić do 356 kilometrów na godzinę, natomiast Qashqai uzyskał prędkość aż 382,7 km/h!
Dzięki temu osiągnięciu Qashqaiowi (lub temu, co z niego zostało) udało się wysunąć na prowadzenie w rankingu na najszybszego SUV-a świata. Jak dotąd to zaszczytne miano należało do również 2000-konnej Toyoty Land Speed Cruiser, która pod koniec 2016 roku rozpędziła się do prędkości 354 kilometrów na godzinę.


Dodał(a): Piotr Majewski / fot. Severn Valley Motorsport Wtorek 24.04.2018