42-letni garbus z 90 km przebiegu
Ten Volkswagen Beetle ma ponad 40 lat i przebieg niższy niż Wasz rower. I właśnie został wystawiony na sprzedaż!
Czy są tu jacyś prawdziwi fani klasycznych samochodów? Jeśli tak to na pewno zainteresuje Was oferta, która pojawiła się właśnie w Internecie.
Na aukcję wystawiony został bowiem Volkswagen Beetle, czyli kultowy garbus z 1974. Tak leciwe samochody pochodzące od prywatnych właścicieli, są jednak często w złym lub tragicznym stanie technicznym i nadają się tylko do zezłomowania lub całkowitego odrestaurowania.
To autko jest jednak wyjątkiem, bowiem jego stan, można by rzec, jest wprost idealny, jakby dopiero co opuściło salon. I mimo że od tego momentu minęły w rzeczywistości aż 42 lata, to równie dobrze moglibyście stwierdzić, że samochód został wyprodukowany wczoraj. A to wszystko dlatego, że przebieg tego garbusa to ledwie… 90 kilometrów.
Pierwotnie należał do bardzo religijnego Włocha – Armanda Sgroiego, który to pokonywał nim krótki dystans ze swojego domu do pobliskiego kościoła. Jednak z czasem ów jegomość podupadł na zdrowiu, wobec czego coraz mniej korzystał ze swojego autka. Ostatni raz użył go w roku 1978 i wówczas licznik wybił właśnie 90 kilometrów.
Samochód był tak mało używany, że do tej pory ma jeszcze oryginalny olej i nigdy niezmieniane opony, a nowiutkie instrukcje i faktury spoczywają obok nierozpakowanego zestawu narzędzi.
W tym momencie garbus został wystawiony na aukcję, a jego wartość szacowana jest na około 40 tys. euro, czyli 174 tys. złotych. Jeśli więc jesteście fanami klasyki motoryzacji, to VW Beetle’a z 1974 w lepszym stanie prawdopodobnie nie znajdziecie.
