71–letni Ford nowym rekordzistą kultowego wyścigu

Co roku w kultowym wyścigu o szczyt Pikes Peak startują setki samochodów. W tegorocznej edycji królował Ford F1 z... 1949 roku. Auto okazało się zwycięzcą dość ciekawej kategorii.

Kierowca Scott Birdsall wraz ze swoim Fordem okazał się najszybszy w historii wyścigu w kategorii silników wysokoprężnych. Zawody zaczynają się na wysokości 1440 m n.p.m., a kończą na poziomie 4300 m n.p.m. Na trasie czeka zawodników 20 km ciężkich zmagań pod górkę i 156 zakrętów. Ford F1, jak na  71–latka, poradził sobie wzorowo.


Sprawdź koniecznie: Dodge Challenger inspirowany "Słonecznym patrolem"

Silnik samochodu generował 1400 KM i jeszcze więcej momentu obrotowego. Ford F1 dzięki swojemu 6,7-litrowemu Dieslowi wyprzedził takie pojazdy, jak chociażby Mercedes Benz C300D 4MATIC.



Zobacz również: "Pimp My Ride" wersja polska. Posypało się ponad 100 mandatów

Jak widać, określenie "wiek to tylko liczba" dotyczy także samochodów. 71–latek pokazał klasę. Wyprzedziła go jedynie Tesla model 3 Unplugged, czyli model, którego historia zaczęła się 3 lata temu. Różnica czasów i tak była minimalna. Forda od zwycięzcy dzieliły jedynie 22 sekundy. 



Sprawdź także: Właściciele Nissana GT-R jej nienawidzą. Ozdabiają jej twarzą fury


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / instagram @chucklesgarage Wtorek 01.09.2020