Agresja drogowa - techniki jazdy przy ochronie VIP–ów

Na czym polega „security driving”, czyli specjalne techniki jazdy, stosowane w ochronie osobistej podczas przewozu VIP-ów? Dziennikarz CKM sprawdził to na własnej skórze!

jazdagresywna.jpg

Pedał gazu wciśnięty w podłogę. Trzylitrowy silnik V6 pracuje w pocie czoła, starając się wykorzystać cały turbodieslowski potencjał. Ostry zakręt. Potężny Volkswagen Touareg wchodzi w niego z impetem, ciasno niczym maleńki roadster. Zawieszenie i opony desperacko walczą z prawami fizyki, aby utrzymać masywne auto na zalanym deszczem asfalcie.

Kolejna prosta. Następny zakręt. Szybki podjazd i nagle czuję bezwładność: ważąca niemal 2,2 tony kolubryna wystrzeliwuje w powietrze. Samochód szybuje przez moment, by wylądować na spryskiwanej wodą pochyłej płycie, której przyczepność jest porównywalna z lodowiskiem. Ledwo, po serii błyskawicznych korekt kierownicą, udaje się odzyskać kontrolę nad wozem i znów jest ostry wiraż.

Włosy stają mi dęba, po plecach leje się pot, ale to chyba nic dziwnego: nie tylko gnam wielkim SUV–em po niewielkim, ciasnym torze, ale wszystko to odbywa się... na biegu wstecznym.

– Jazda tyłem to absolutna podstawa security drivingu – tłumaczy mi Mariusz „Pelikan”
Pelikański, polski specjalista w tej dziedzinie. W razie zasadzki, zablokowania samochodu przez napastników, sprawna rejterada na wstecznym daje szansę na błyskawiczną ucieczkę z pułapki i przemieszczenie się tam, gdzie jest bezpieczniej.

Takie manewry to jednak tylko niewielka część umiejętności, które mam zdobyć w trakcie kursu security drivingu, prowadzonego przez firmę ESA (European Security Academy). Pod okiem instruktorów takich, jak „Pelikan” przechodzę szkolenie, które ma uczynić ze mnie naprawdę (podkreślmy to słowo...) sprawnego kierowcę.

Razem ze mną ćwiczą funkcjonariusze z Libanu i Bangladeszu, pracujący dla tamtejszych odpowiedników naszego Biura Ochrony Rządu. Przed nami sporo spalonego paliwa i gumy z opon (...).

To tylko fragment artykułu o technikach jazdy, stosowanych w ochronie osobistej podczas przewozu VIP-ów. Więcej przeczytasz w grudniowym numerze miesięcznika CKM.

Grudniowy CKM (razem z kalendarzem na rok 2018) jest dostępny w kioskach, sklepach i na stacjach benzynowych!

kalendarz2018-newsletterckm.jpg

Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery za darmo i dodatkowy prezent gratis. KLIKNIJ TUTAJ.


Dodał(a): CKM Piątek 15.12.2017