Aston Martin Concorde Edition. Hołd dla naddźwiękowca
Tym modelem brytyjski projektanci uhonorowali wielkie osiągnięcie brytyjsko-francuskiej techniki. Nowy model powstanie w krótkiej serii i jest oczywiście turbo luksusowy.
Aston Martin jest jak królowa Elżbieta II - elegancki, kojarzy się z Anglią i zdaje się być ponadczasowy. Dlatego też nie ma chyba lepszej marki, która mogłaby złożyć hołd jednemu z największych osiągnięć techniki, jakim bez wątpienia był ponaddźwiękowy samolot Concorde.
Aston Martin DBS Superleggera British Airways jest pomalowany tymi sami kolorami, które są wykorzystywane w malowaniach kadłubów samolotów brytyjskiego przewoźnika. Samochód jest biały, a jego detale są pokryte czerwonym i niebieskim lakierem. Wnętrze pojazdu jest granatowe.
Najciekawszym elementem wnętrza są tytanowe łopatki do zmiany biegów. Materiał do ich stworzenia został odzyskany do z fragmentów silnika legendarnego Concorde’a.
Sercem pojazdu jest silnik V12 o mocy 725 KM. Pozwala on na rozpędzenie maszyny do 340 km/h. Setka na liczniku pokazuje się po odczekaniu 3,4 sekundy.
Łącznie powstanie zaledwie 10 egzemplarzy wyjątkowego modelu, którym producent postanowił uczcić 50 rocznicę pierwszego pasażerskiego samolotu naddźwiękowego.
Samolot Concorde był produkowany w porozumieniu dwóch państwowych konsorcjów lotniczych Aérospatiale i British Aircraft Corporation. Łącznie powstało 20 egzemplarzy samolotu,, który pozwalał na pokonanie dystansu pomiędzy Paryżem a Nowym Jorkiem w zaledwie 3,5h.
Ostatni pasażerski lot odbył się w 2003 roku. Wycofanie samolotu ze służby było związane z niską rentownością oferowanych połączeń i głośną katastrofą w Gonesse, w której zginęło 113 osób.
ZOBACZ TAKŻE: PREMIERA: ASTON MARTIN DXB. PIERWSZY SUV LUKSUSOWEJ MARKI