Aston Martin zabrał swój pierwszy motocykl na tor. Zobacz film
Gdyby ci to jakoś umknęło, to najbardziej brytyjska z brytyjskich i najbardziej samochodowa z samochodowych marek, czyli Aston Martin, ogłosiła, że wraz z Brough Superior Motorcycles tworzy swój pierwszy jednoślad. Teraz pokazała go w akcji.
Motocykl z logiem ulubionej motoryzacyjnej marki Jamesa Bonda nazywa się AMB 001 i został zaprezentowany na ubiegłorocznych targach EICMA w Mediolanie. Jedynka oczywiście zaznacza, że jest to pierwszy motocykl producenta. Jeśli marka planuje konsekwetnie numerować swoje modele, to można się spodziewać, że wersja 007 doprowadzi fanów Astona Martina i Bonda do białej gorączki.
CZYTAJ TAKŻE: SAMOCHÓD BONDA Z 1964 ROKU. ASTON MARTIN WZNOWIŁ PRODUKCJĘ
CZYTAJ TAKŻE: SAMOCHÓD BONDA Z 1964 ROKU. ASTON MARTIN WZNOWIŁ PRODUKCJĘ
Mimo tego, że nie ma innych motocykli wyprodukowanych przez Astona Martina, które mogłyby służyć za punkt odniesienia, to rzucając okiem na dotychczasowe projekty brytyjskiej legendy motoryzacji można śmiało powiedzieć, że w przewodach nowego dziecka Astona Martina, płynie dobra, klasyczna krew. Błyszcząca, aerodynamiczna powierzchnia w połączeniu z czarnym wzorem i wyeksponowanymi elementami z włókna węglowego doskonale wpisuje się w estetykę marki.
AMB 001 wprawia w ruch turbodoładowana jednostka V-Twin, która generuje moc 180 koni mechanicznych. Wykonana z aluminium i włókna węglowego maszyna waży zaledwie 180 kg.
Po prezentacji w warunkach salonowych, Aston Martin zabrał swój pierwszy motocykl na tor, a całość została uwieczniona na nagraniu. Nie do końca zrozumiałe jest, dlaczego maszyna została częściowo zasłonięta. Albo organizatorzy zapomnieli, że wszyscy mogli obejrzeć maszynę podczas targów lub na zdjęciach z imprezy, albo na publiczność czeka jeszcze jakaś niespodzianka.
To prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz kiedy widzimy AMB 001 na torze. Łącznie powstanie 100 sztuk, każda z nich wyceniania jest na ponad pół miliona złotych. Większość egzemplarzy zapewne trafi do kolekcji obrzydliwie bogatych wielbicieli marki.
