Auto mądrala
To auto wykona za ciebie całą robotę. Lepiej niż ty sam wie, czego potrzebujesz. Przynajmniej jeśli chodzi o jazdę. Oto koncept Peugeot Instinct.
Jak sama nazwa wskazuje, samochód ma kierować się instynktem. Co to oznacza? Mózgiem auta jest chmura systemu Internetu Rzeczy Samsung ARTIK. Za zgodą użytkownika znajdą się w niej informacje pochodzące ze smartphone’a, komputera, bądź smarwatcha. Dużo mądrych urządzeń, będzie ze sobą współpracować, aby zapewnić ci maksymalny komfort jazdy.
Nawet fotele będą automatycznie ustawiać się w pozycji adekwatnej do sytuacji panującej na drodze bądź do wybranego profilu jazdy. Jeśli będziesz zmęczony Instinct przełączy się w autonomiczny, relaksujący tryb, a kiedy twoje urządzenia podpowiedzą pojazdowi, że zaspałeś do pracy, auto będzie jechać szybciej, wiedząc że się śpieszysz.
Jeśli w chmurze znajdzie się informacja o planowanej randce z happy endem, a dojazd do restauracji, czy kina będzie utrudniony z powodu korków, Instinct zaplanuje wyjazd odpowiednio wcześniej, wybierze najlepszą trasę i właściwą do nastroju muzykę i temperaturę.
Dzięki połączeniu z urządzeniami znajdującymi się w domu, auto sprawdzi też czy twój przybytek jest zamknięty, gaz wyłączony, a po pokojach nie walają się dowody twojej męskości w postaci pustych butelek po alkoholu. No dobra, to ostatnie to nasz wymysł, ale byłoby idealnie, gdyby jeszcze sprzątał.
O specyfikacjach technicznych, wiadomo na razie tylko tyle, że pod maską miałby skrywać 300 koni mechanicznych i posiadać napęd plug-in-hybrid, a więc mógłby jeździć zarówno na prąd, jak i tradycyjne paliwo.
Chcielibyśmy, żeby nasze dziewczyny były równie mądre, co ten Peugeot. Ale w tym wypadku inżynierowie nam nie pomogą.