Auto wysokie na 60 cm

Rick Blekestad nie miał kasy na pełnowymiarowego Plymotuha, wybudował więc swoją maszynę od zera, tyle że dwukrotnie mniejsza od oryginału. Ale jeżdżącą i z miejscem dla kierowcy w środku!
plymouth-pół.jpg

Zbudował replikę auta Plymouth Superbird z 1970 roku, który ważył ponad 1700 kilogramów i miał potężny silnik V8 o pojemności 7,2 litra i moc 370 KM. Skonstruował je w skali 1:2. Ma więc mikrusa, który aspiruje do roli super rajdówki, która w oryginale przygotowywana była pod wyścigi NASCAR.

Dzieło Ricka ma 270 cm długości, około 60 cm wysokości i waży 136 kilogramów, dzięki lekkiej konstrukcji z włókna szklanego. Waga podana jest oczywiście bez kierowcy. Wsiada się do niego tradycyjną drogą – przez przednie drzwi z lewej strony. Jednak Dość osobliwy jest sposób wsiadania i wysiadania, bo trzeba się do auta wczołgać. Całość napędzana jest silnikiem Briggs & Stratton pochodzącym z kosiarki. Do dyspozycji kierowcy jest 8 koni mechanicznych.

Połowa Plymoutha nie jest zatem demonem prędkości, ale Rick ma świetny prezent dla syna. Do którego oczywiście sam może od czasu do czasu się wczołgać.







Dodał(a): fisci Wtorek 19.08.2014