Bentley Continental GT Cabriolet V8 po kosmicznym tuningu
Sprawianie, żeby luksusowe limuzyny były jeszcze bardziej luksusowe, a sportowe fury jeszcze bardziej sportowe, to dla Mansory codzienność. A najnowsza interpretacja modelu Bentley Continental GT Cabriolet V8 to najlepsze świadectwo umiejętność i dowód na niezłą zajawkę samochodowych speców.
Chociaż w dobie klimatycznego kryzysu nikt ochoczo nie demonstruje przywiązania do węgla, to wiadomo, że tunerzy z Mansory są wyjątkowo przywiązani do czarnego złota, czyli ulubionego materiału Formuły 1 i budowniczych statków kosmicznych.
Wszystkie elementy wykonane z włókna węglowego zostały wykonane przed wewnętrznych inżynierów firmy, którzy wzięli na warsztat kultowego Bentleya. Wiedza i doświadczenie projektantów zaowocowały znaczną poprawą aerodynamiki, ale wpłynęły też na wygląd samochodu. I na jego możliwości.
Wszystkie elementy wykonane z włókna węglowego zostały wykonane przed wewnętrznych inżynierów firmy, którzy wzięli na warsztat kultowego Bentleya. Wiedza i doświadczenie projektantów zaowocowały znaczną poprawą aerodynamiki, ale wpłynęły też na wygląd samochodu. I na jego możliwości.
Czego można się spodziewać pod maską? Jednostki o mocy 640 KM, która pozwala na osiągnięcie 100 km/h w 3,4 sekundy. Moment obrotowy to 890 Nm. Na przedniej osi zainstalowano felgi w wymiarze 10 x 22 cali, z kolei na tylnej osi 12 x 22.
Wnętrze samochodu oddaje jego sportowy charakter. Jest pokryte skórą, którą uzupełniają elementy chromowanej stali i włókna węglowego. Kolorystyczne akcenty dodają całości nowoczesnego pazura.
Mansory to założone w 1989 roku przedsiębiorstwo, które zajmuje się tuningowaniem luksusowych samochodów. Na warsztat brali już Astona Martina, BMW, Bugatti, Lamborghini czy Rolls-Royce’a. Firma oferuje również możliwość zamówienia skutera wodnego, wózka golfowego lub motocykla.
ZOBACZ TAKŻE: HIPERSAMOCHÓD TUATARA
ZOBACZ TAKŻE: HIPERSAMOCHÓD TUATARA
