Chevrolet Corvette C3 - jedyny taki zabytek
Łącznie takich samochodów było sześć, a do naszych czasów zachowały się dwa. Teraz jeden z dwóch ocalałych egzemplarzy jest do kupienia. I to po – stosunkowo – okazyjnej cenie.
Egzemplarz, który jest do kupienia pochodzi z 1980 roku i ma na liczniku 50 tys. przejechanych kilometrów. Pod maską znajduje się V8 o pojemności 5,7 litra. Maksymalna prędkość – tutaj bez szału – 136 km/h. Kierowca ma do dyspozycji automatyczną skrzynie biegów, a całość samochodu jest utrzymana w pomarańczowo-pomidorowym kolorze. No i powiedzmy sobie szczerze – wygląda jak błyszcząca, plastikowa miska.
Czteroosobowy kabriolet o niezwykłym kształcie miał stać się sprzedażowym hitem. Wyprodukowano jeden prototyp i pięć egzemplarzy drogowych, jednak w związku z nikłym zainteresowaniem publiczności, projekt porzucono. Cztery samochody rozbiły lub zostały zezłomowane, dlatego wystawiony model to unikat.
Niemniej jednak od czasu rynkowego debiutu nie zmieniło się podejście kupujących do kontrowersyjnego samochodu i model traci na wartości, co jest ewenementem na rynku zabytkowych samochodów. 2 lata temu za taki samochód trzeba było zapłacić ponad milion złotych. W 2019 roku cena spadła o połowę, a obecnie pomarańczową Corvettą można cieszyć się za 390 tys. złotych.
