Demolka na osiedlu. 4 zniszczone auta

Z alkoholem jest ten problem, że niektórzy usiłują prowadzić samochód w stanie nietrzeźwości. Kilka drinków za dużo i jazda po osiedlowym parkingu może mieć bolesne konsekwencje, o czym przekonał się pewien 24-latek ze Wrześni.
honda11111.jpg

Niestety jazda pod wpływem alkoholu jest bardzo złym pomysłem. Nietrzeźwego 24-latka chyba poniosła impreza i postanowił balować dalej, ale za kierownicą swojej Hondy, która znajdowała się na terenie zamkniętego osiedla.

Pijany kierowca zdemolował dwa ogrodzenia i uszkodził cztery stojące na parkingu samochody. Zachowanie 24-latka zaniepokoiło mieszkańców z ulicy Gdańskiej we Wrześni, dlatego powiadomili o incydencie policję.

Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, znaleźli uszkodzone Hondy Civic oraz Accord. Sprawca kolizji zbiegł, ale udało się go złapać na ulicy Kwidzyńskiej. Po zatrzymaniu 24-letni mieszkaniec Wrześni został przebadany na zawartość alkoholu. Miał ponad 1,8 promila we krwi. Dodatkowo stężenie alkoholu jeszcze rosło. Co więcej, młody kierowca miał cofnięte prawo jazdy.

Tak wyglądała jazda pijanego kierowcy z Wrześni" - napisał na Twitterze mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu, zamieszczając nagranie z tego zdarzenia.



Ostatecznie funkcjonariusze ustali, że 24-latek uszkodził łącznie cztery pojazdy. Teraz czeka go rozprawa przed sądem. Do podobnej sytuacji doszło w ubiegłą sobotę. Na Opolszczyźnie w Krapkowicach, gdzie zatrzymano 41-letniego kierowcę. Wyjeżdżając z parkingu, pod jednym z marketów uderzył w bariery ochronne, a następnie przejechał na inny parking, gdzie uszkodził 4 pojazdy. Policjanci ustali, że kierujący miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara 2 lat więzienia.


Dodał(a): Kamil Nowicki / fot.: Polsat News Czwartek 15.04.2021