Kierowca Corvette przekroczył prędkość – podziękował policjantom za zatrzymanie

Taka sytuacja chyba nie miała miejsca nigdy, odkąd w ogóle istnieje drogówka. Szok jest tym większy, że stało się to w Polsce.
samoch.jpg

Normalna reakcja 90 proc. polskich kierowców po zatrzymaniu przez drogówkę: „Ale panie władzo, ja? Przekroczyłem prędkość?! Przecież jechałem maksymalnie 70 na godzinę! CO?! *&%$#*#&*%@!”. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy w ten sposób nie zareagował.

Ten kierowca był jednak zupełnie inny. Przy ograniczeniu do 90 km/h facet za kierownicą nie byle jakiego wozu, bo czarnego Chevroleta Corvette, jechał z prędkością 150 km/h. W końcu za kółkiem takiej fury nietrudno się zapomnieć.



Gdy policjanci w nieoznakowanym radiowozie go zatrzymali facet zareagował zupełnie inaczej niż mundurowi się spodziewali. Najpierw podziękował funkcjonariuszom za to, że w porę przerwali jego niebezpieczną jazdę, po czym przeprosił i obiecał, że następnym razem zdejmie nogę z gazu. Z pokorą przyjął też mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych.

Ciekawe tylko, czy rzeczywiście spełni swoją obietnicę. W końcu takim samochodem trudno jeździć wolno.

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. screen YouTube Piątek 06.04.2018