Kultowe Ferrari idzie pod młotek
Jeśli posiadasz wolny milion i jesteś fanem serialu z lat 80, masz szansę zdobyć kultowe Ferrari. Niestety w pakiecie nie idzie równie kultowy wąs.
Magnum to nie tylko najpotężniejszy rewolwer na świecie, otoczony kultem za sprawą Brudnego Harry’ego. To także nazwisko jednego z najpopularniejszych telewizyjnych detektywów z lat 80 ubiegłego wieku. Serial „Magnum” z Tomem Selleckiem w latach emisji - a było ich 8 – był jedną z najczęściej oglądanych na świecie telewizyjnych produkcji. Do jego sukcesu przyczynił się nie tylko bujny wąs odtwórcy głównej roli, ale również czerwone Ferrari, jakim jeździł bohater. W 4 sezonie w jego ręce wpadł model z 1984 roku Ferrari 308 GTS Quattrovalvole. Nie rozstał się z nim przez 2 lata. Auto szybko zyskało sławę i powstała nawet gra pijacka, której uczestnicy wypijali kieliszek, za każdym razem gdy pojawiało się na ekranie. Sprawiało to frajdę tylko przez pół godzinnego odcinka, bo przez resztę tytułowa postać zwykle nie opuszczała już samochodu. Twórcy wiedzieli jak robić product placement!
Nawet po takim czasie od emisji produkcji samochód wciąż posiada tysiące fanów na całym świecie, nawet jeśli inne ikoniczne atrybuty detektywa już wyszły z mody (hawajska koszula, czy wspomniany wąs). Po wykorzystaniu go w 2 sezonach, auto wróciło do włoskiego koncernu. Pracownicy odnowili je i zostało sprzedane w 1986 roku. Drugi właściciel nabył je w 1989 roku. Ferrari 308 GTS posiada na liczniku niecałe 60 tys km i jest w bardzo dobrym stanie. 19 stycznia ma trafić pod młotek i zostać sprzedane na aukcji Bonhams' Scottsdale. Szacowana cena wynosi od 620 tys do miliona złotych. Sprzedane!
