Licznik się nie zatrzymuje - kolejny rekord Bugatti

Tak szybko nie jechał jeszcze żaden samochód! Bugatti Chiron pobił rekord należący do Koenigsegg Agera RS (457,9 km/h) i podniósł poprzeczkę naprawdę wysoko.
bugatti.jpg
Źródło: youtube.com

Jak poinformowała firma Bugatti, specjalnie zmodyfikowany Chiron przekroczył mityczną granicę 300 mil na godzinę i osiągnął prędkość  490 km/h (304,8 mil). Tym samym stał się pierwszym samochodem wywodzącym się z seryjnej produkcji, który osiągnął taki wynik. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie był to typowy model, który każdy z nas może nabyć za jedyne 3 miliony euro.

Maksymalna prędkość Bugatti Chiron to 420 km/h. dlatego samochód poddano ulepszeniom. We współpracy z włoskim przedsiębiorstwem Dallara poprawiono jego aerodynamikę oraz wydłużono podwozie o 25 centymetrów, a Michelin przygotował specjalne, wyczynowe opony. 

Testy wykonano 2 sierpnia i przez miesiąc utrzymywano je w tajemnicy. Odbyły się one na torze Ehra-Lessien o długości ponad ośmiu kilometrów, a za kierownicą usiadł Andy Wallace, który potrzebował 70 sekund, aby rozpędzić maszynę do rekordowej prędkości.  W tym samym czasie koła wykonały ponad 4100 obrotów. Wynik potwierdziło Niemieckie Towarzystwo Inspekcji Technicznej.



To nie pierwszy rekord osiągnięty przez Bugatti, wcześniej barierę 400 km/h przekroczył Veyron. Francuska marka przoduje nie tylko w dziedzinie szybkości, ale też luksusu i astronomicznych cen. Zaprezentowany na salonie w Genewie model La Voiture Noire, wyprodukowany w jednym egzemplarzu, został zlicytowany za 18,7 milionów dolarów i jest najdroższym nowym samochodem sprzedanym w historii.

Z kolei ostatnia propozycja koncernu, czyli zaprezentowany w sierpniu Centodieci, nawiązujący do kultowego modelu EB110, zostanie złożony zaledwie w dziesięciu egzemplarzach. Wszystkie – oczywiście spersonalizowane – modele są już sprzedane, a ich dostawa przewidywana jest na kolejny rok. Biorąc pod uwagę limitowaną serię i odwołania do kultowego samochodu z lat 90., śmiało można oczekiwać kolejnych ekstremalnych wyników. 

Jeśli masz ochotę sprawdzić jak działa aerodynamiczne podwozie, przyjrzeć się ośmiobiegowej skrzyni biegów i zmienić pozycję spojlera, ale wyjątkowo nie dysponujesz kilkoma milionami, to mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Składający się z 3599 klocków model LEGO sprawi, że poczujesz się jak milioner. W skali 1:8. 









Dodał(a): Adam Barabasz Wtorek 03.09.2019