Mapy Google straciły ludzki głos. Lektor żegna się z kierowcami
Jazda z Google Maps już nie będzie taka sama. Dotychczasowy głos towarzysza podróży został zastąpiony syntezatorem. Lektor opublikował w sieci specjalne pożegnanie.
"Od rana znajomi pytają mnie, co się stało z moim głosem w Google Maps. To samo co z robotnikami pod koniec XIX wieku. Zostałem zastąpiony przez maszynę. Fanów zapraszam do Yanosika" – napisał lektor na swoim Facebooku.
Decyzję o zmianie głosu lektora na robota, podjęto ze względu na nowe funkcje w Mapach Google. Komendy mają być teraz sporządzane na bieżąco i odnosić się do konkretnych punktów w otoczeniu i na drodze. Z kolei barwa głosu ma być jednakowa niezależnie od obsługiwanego języka.
Lektor po tym, jak dowiedział się, że jego głosu nie będzie można już usłyszeć w Google Maps, nagrał specjalne pożegnanie, które opublikował w serwisie Youtube. Na krótkim filmiku tłumaczy, jak rozpoznać kierunki świata, bo maszyna może mieć z tym problem.
“Dzień dobry moi drodzy. Jak wiecie, kilka dni temu zostałem zastąpiony przez bezduszną maszynę, która – co prawda – może doprowadzi was do celu, ale nigdy nie powie wam, jak rozpoznać kierunki świata” – wita się ze swoimi fanami Juszkiewicz. Reszty możesz wysłuchać poniżej:
Nie jest to jednak pożegnanie z kierowcami. Jak już prawdopodobnie zauważyłeś, mimo że lektor znika z Map Google, wciąż będzie pomagał ci odnaleźć się na drodze w Yanosiku.
