McLaren 600LT Spider Segestria Borealis. Inspirowany... pająkami

Kreatywny zespół McLarena poszedł na całość i zaprojektował auto inspirowane życiem pająków. Horrendalnie drogi samochód powstanie w bardzo limitowanej ilości.
mclaren-600lt-segestria-borealis-2.jpg

Oczywiście nie chodzi o byle jakiego pająka, którego wieczorem możesz znaleźć w wannie i stać się bohaterem w oczach swojej kobiety. McLaren ma rozmach i wziął na warszat gatunek segestria florentina, czyli największego morskiego pająka żyjącego w Europie. Choć jest jadowity, to jego ukąszenie jest porównywalne do użądlenia pszczoły. 

Nowa fura McLarena jest równie drapieżna. Pająk w nazwie sygnalizuje, że mamy do czynienia z kabrioletem. Z kolei słowo "borealis" oznacza z  łaciny półnPod maską nowej maszyny bazującej na McLarenie 600LT znalazł się 600-konny 3,8-litrowy silnik. 

mclaren-600lt-segestria-borealis-1-ae69c5f5b40c6f2bbbf0d641f654c428.jpg
Z informacji producenta wynika, ze setka na liczniku pojawia się w ciągu 2,9 sekundy. 200 km/h to kwestia 8,2 sekundy, a 300 km/h samochód powinien osiągnąć w 24,9 sekundy. Tak szybko jak się rozpędza, tak też błyskawicznie hamuje. McLaren 600LT z prędkości 100 km/h do zera hamuje na dystansie 31 metrów, a pełne zatrzymanie samochodu rozpędzonego do 200 km/h to kwestia 117 metrów.

Inspiracja pająkiem znalazła swoje odbicie w pracy stylistów – czarne nadwozie wzbogacono jaskrawozielonymi detalami nawiązującymi do koloru kłów pająka. Z kolei na spoilerze i lusterkach bocznych można dostrzec motyw pajęczyny. Wewnątrz znacznik godziny „12” na kierownicy również został zaakcentowany jaskrawą zielenią, a motyw pajęczej sieci został umieszczony na obiciach foteli. 

mclaren-600lt-segestria-borealis-3.jpg
Powstanie zaledwie 12 sztuk samochodu z przeznaczeniem na rynek amerykański. Cena każdego z nich to w przeliczeniu ponad 1,1 mln złotych. 

A tak prezentuje się pająk, który posłużył projektantom za źródło inspiracji.

1280px-Segestria_florentina.jpg

Dodał(a): Adam Barabasz / fot. McLaren Czwartek 21.05.2020