Motocyklista bije kierowcę

Rosja to dziki kraj – tak można sparafrazować wypowiedź polskiego eksministra.
motoruss.jpg


Na pewno w sieci widziałeś bójki na rosyjskich weselach, szalone wyczyny motoryzacyjne, ćwiczenia na ekstremalnych wysokościach, przygody naszych sąsiadów po, zazwyczaj śmiertelnej, dawce wody ognistej. Podwładni Putina wydają się być ludźmi wyluzowanymi, otwartymi, przyjaznymi i serdecznymi. Kto choć raz był za wschodnią granicą, wie, że wszystko to się zgadza. Do czasu, aż nie zajdziesz któremuś z nich za skórę.

Tym razem nasz przedstawiamy ulubiony motyw – zachowanie Rosjan na drogach publicznych. Na tym polu trzeba im naprawdę niewiele, by wyprowadzić ich z równowagi. Szosy są polem walki o dominację - jeśli jesteś bardziej cwany na asfalcie, jesteś o szczebel wyżej na drabinie ewolucji.

Zrobiło się ciepło, więc na rosyjskie drogi wyjechali motocykliści. Zobacz co się dzieje, jeśli próbujesz pogrywać z zaklinaczem dwóch kółek. Kierowca samochodu poczuł się poniżony wyprzedzeniem go przez „kózkę” i postanowił zepchnąć współuczestnika ruchu na pobocze. Ten zachował zimną krew, odpuścił wyścigi i dogonił auto...





Dodał(a): carlo Czwartek 16.05.2013