Nowy przetarg SOP. Wiemy, czym będą jeździć politycy
Po tym jak społeczeństwo wybrało nowych rządzących, trzeba znaleźć dla nich limuzyny. Znamy wyniki i kryteria przetargu na nowe pojazdy osobowe dla Służb Ochrony Państwa.
Ogłoszono dwa konkursy na dostawy samochodów, którymi będą poruszać się rządowi oficjele i ich goście. Pierwszy z nich dotyczył 4 pojazdów o liczbie miejsc większej niż 5. Z kolei drugi zakładał dostarczenie 8 limuzyn. Wszystkie auta muszą być nowe i zabezpieczone gwarancjami bez limitów kilometrów.
Zgodnie z wymaganiami SOP limuzyny powinny mieć czterodrzwiowe nadwozie, benzynowy silnik, napęd na cztery koła, automatyczną skrzynię biegów, 340 KM pod maską i 70-litrowy bak. Na liście życzeń urzędników znalazły się też 18-calowe felgi. Wnętrze samochodu musi być klimatyzowane z podziałem na cztery strefy.
Gdyby jednak upał był naprawdę dotkliwy, to schładzany schowek powinien utrzymać optymalną temperaturę przewożonych napojów. Nudną podróż umili system rozrywki dostępny dla pasażerów z tyłu.
Gotowość do realizacji zamówienia zgłosiło się czterech dilerów, ale w związku z brakiem możliwości otwarcia i wypakowania zarchiwizowanych plików ZIP, w których zapisana była oferta Volkswagena, do konkursu przystąpiły jedynie trzy przedsiębiorstwa – dwóch przedstawicieli Mercedesa i jeden BMW. Ostatecznie wybór padł na bawarską markę. Dealer BMW z Gdańska zgarnął kontakt o wartości ponad 6 mln złotych.
Osiem sztuk BMW serii 7, dwa egzemplarze serii 5 oraz dwa SUV-y X5 trafią do służby na początku grudnia bieżącego roku.
Osiem sztuk BMW serii 7, dwa egzemplarze serii 5 oraz dwa SUV-y X5 trafią do służby na początku grudnia bieżącego roku.
